piksel katalog facebook

10 błędów piksela Facebooka i katalogu – rozwiązania!

Jeśli chcesz robić skuteczne reklamy na Facebooku i Instagramie, to musisz mieć dobrze skonfigurowanego piksela. Kropka.
Zanim zaczniesz czytanie tego tekstu polecam ci mój dwuczęściowy poradnik, jak skonfigurować piksel. Jest to szczegółowy przewodnik krok po kroku, więc pomimo ilości kroków, które należy wykonać, konfiguracja nie powinna sprawić ci większych kłopotów.

A teraz czas na najczęstsze błędy piksela, które widuję na kontach reklamowych moich klientów.

Posłuchaj wersji audio!


Subskrybuj ten podcast:

Google Podcasts | Spotify

 

 

 

Problemy i błędy z pikselem Facebooka

 

Piksel Facebooka to dla wielu mistyczny skrypt, który w magiczny sposób działa. Albo nie działa i nie wiadomo, dlaczego.

Zebrałam więc 4 najpowszechniejsze problemy związane właśnie z nim!

Oto one.

 

 

1. Brak zdarzeń standardowych lub parametrów

 

 

Najbardziej podstawowy, najpowszechniejszy i zaraz najpoważniejszy błąd. Jeżeli masz sklep online i wdrożyłeś jedynie podstawowy kod piksela, to niestety robisz to źle.

Facebook musi wiedzieć, w jaki sposób dochodzi do dodania do koszyka, zakupu, zapisu do newslettera, czy dowolnej innej interakcji, na jakiej ci zależy.

Nawet, jeżeli wdrożyłeś takie zdarzenia, jak “View Content” (“Wyświetlenie zawartości”) musisz pamiętać, że nie będziesz w stanie robić remarketingu dynamicznego bez parametrów, takich jak “content_type”, “value”, czy “content_ids”.

 

piksel katalog facebook

 

Przeczytaj więcej tutaj:

Facebook Piksel krok po kroku. Cz.1 – Co to jest i jakie dane zbiera?

Facebook Piksel krok po kroku Cz.2 – Jak sprawdzić błędy?

Konwersje i zdarzenia standardowe Facebook Ads – Poradnik

 

2.Nieprawidłowy parametr “content_type”

 

Bardzo wiele osób wpisuje w ten parametr…kategorię produktów. Tymczasem do tego celu służy nieobowiązkowy “product_type” lub “content_category”. “Content_type” może zawierać tylko jeden z dwóch typów wartości: “product” albo “product_group”.

Większość wtyczek, które automatycznie instalują na stronie zdarzenia standardowe prawidłowo określa ten parametr. Problem może pojawić się, gdy ręcznie wrzucasz zdarzenia standardowe “na sztywno” bądź za pomocą Google Tag Managera.

Wtedy pamiętaj o w/w zasadach.

 

 

3. Gigantyczna ilość zdarzeń niestandardowych

 

Podobnie jak ma to miejsce w przypadku kampanii reklamowych, sporo osób dopiero rozpoczynających przygodę z Facebook Ads wpada w manię testowania.

Testy A/B nie mają racji bytu w przypadku niskich budżetów i tak samo nie ma potrzeby, by dodawać do piksela dziesiątki zdarzeń niestandardowych.

Pomyśl przez chwilę – czy masz czas i umiejętności (a szczególnie to pierwsze), by analizować 10 różnych zdarzeń scrollowania strony, liczniki czasu odwiedzin, wszelkie możliwe mikrokonwersje w rodzaju kliknięć przycisków?

Tak duże skomplikowanie piksela przydaje się tylko w przypadku ogromnych firm, gdzie analizą zajmuje się ktoś, kto robi to i tylko to.

Wiele agencji reklamowych z nie do końca znanych mi przyczyn implementuje bezsensowne zdarzenia na stronach swoich klientów.
Moja teoria brzmi – robią to albo dlatego, że nie rozumieją, co robią albo chcą zachować pozory wiedzy o Facebook Ads :).

 

piksel katalog facebook

 

4. Powielone uruchomienia eventów

 

Nieprawidłowa implementacja zdarzeń to nie tylko przedobrzenie pod kątem ich ilości. To także, niestety, wrzucanie ich dosłownie wszędzie, bez analizy, gdzie naprawdę powinny się odpalać.

Wiele, wiele razy podczas naprawiania piksela dla klientów zaobserwowałam uruchamianie się np. zdarzenia “dodania do koszyka”…na stronie produktu od razu po wczytaniu jej albo wczytanie eventu “Purchase” za każdym razem, gdy ktoś odświeżył stronę podziękowania za zakup.

Powielając zdarzenia piksela ogłupiasz Facebooka. W związku z tym opiera się on na niepełnych danych, co ma oczywisty wpływ na późniejszą optymalizację reklam.

Zawsze warto testować, gdzie wczytują się zdarzenia – najlepszym narzędziem do tego jest “Testowanie zdarzeń” dostępne w ustawieniach każdego piksela.

O tym, gdzie najlepiej wrzucać konkretne zdarzenia przeczytasz w moim poradniku piksela Facebooka:

Facebook Piksel krok po kroku. Cz.1 – Co to jest i jakie dane zbiera?

 

 

piksel katalog facebook

 

 

 

 

Problemy i błędy z katalogiem produktów Facebook Ads

 

Wszelkie błędy związane z katalogiem produktów znajdziesz w zakładce “Diagnostyka” dowolnego utworzonego katalogu.

 

 

1. Brak prawidłowych znaczników

 

Facebook bezbłędnie odczytuje metadane, które wykorzystywane są w plikach danych Merchant Center (czyli Google Ads). Z tego powodu nie ma potrzeby, by tworzyć osobne pliki XML czy csv na potrzeby systemu reklamowego Facebooka.

Jest to bardzo duże ułatwienie, bo w ten sposób dowolna wtyczka “wypluwająca” taki plik dla Google Ads może również posłużyć jako adres URL do zaciągania katalogu produktów na Facebooku.

Jeżeli z jakichś powodów nie możesz pobrać tego typu wtyczki (dostępnych są ich dziesiątki na Magento, Presta Shop czy WooCommerce), musisz wziąć pod uwagę wytyczne Google, które jasno określają, jak powinno oznaczać się w plikach poszczególne dane.

 

Poniżej znajdziesz przykład prawidłowego sformatowanego pliku feedu:

piksel katalog facebook

 

 

 

2. Brak opisów produktów

 

Brak opisów to wielki problem dla Facebooka. Google (przynajmniej póki co) przepuszcza brak wypełnionego pola “description”, ale FB beznamiętnie odrzuca takie produkty, uniemożliwiając wyświetlanie się ich w reklamach.

Co więc zrobić, jeśli nie chcesz, nie masz czasu lub pieniędzy, by tworzysz nagle setki lub tysiące opisów produktów?

Oszukuj.

Eksportuj wszystkie produkty i wyfiltruj w Excelu, które z nich nie mają opisów.

Następnie tylko do tych produktów wgraj jako opis… skopiowaną nazwę produktu.

Niezbyt user friendly, ale działa ;).

Na przyszłość natomiast pamiętaj o odpowiednim skrypcie, który automatycznie wykonuje tę czynność za ciebie podczas wgrywania nowych produktów (masowo) lub samodzielnie wklejaj opisy, gdy robisz to ręcznie.

 

 

3. Brak Google Product Category

 

Parametr “google_product_category” spędza sen z powiek wielu adeptów technikaliów Facebook Ads.

Nie jest obowiązkowy, stąd pojawia się jedynie ostrzeżenie, gdy go nie wypełnisz.
Pomimo tego, warto go dodać, bo dzięki temu Facebook dokładnie wie, z jakiej kategorii pochodzi danych produkt. W ten sposób jest w stanie wyświetlać go osobom, których naprawdę interesuje dana branża.

Pamiętaj, że Facebook w ogromnej mierze bazuje na algorytmach, które mogą się mylić. Dlatego powinniśmy zawsze podsuwać jak największą liczbę danych o produktach.

W większości systemów sklepowych Google Product Category można przypisać ręcznie w momencie konfiguracji wtyczki do wypluwania plików XML/CSV na potrzeby Google czy Facebook Ads.

System sklepowy Shoper natomiast każe wybrać odpowiednią kategorię w zakładce Asortyment > Kategorie. Następnie możemy zmapować kategorie do kategorii google’owskich.

 

I na koniec – skąd brać listę kategorii, które Google rozpoznaje?

A stąd. Po kliknięciu w ten plik pobierzesz XML z pełną listą (po polsku) Google Product Category. Enjoy!

 

piksel katalog facebook

 

 

4. Brak podpięcia piksela pod katalog

 

To bardzo prosta czynność, o której wiele osób po prostu nie pamięta.

Aby katalog produktów czytał dane z piksela oba narzędzia muszą być ze sobą połączone.

Zrobisz to kilkoma kliknięciami, wchodząc w konkretny katalog i następnie wybierając “Źródła danych zdarzeń”.

Następnie kliknij “Połącz, aby monitorować” i wybierz piksel.

 

piksel katalog facebook

 

 

5. Źle przypisany ID produktu

 

Niezwykle częstym problemem, który uniemożliwia marketing dynamiczny jest pomylenie SKU z EANem produktu.

Z tym błędem może być baaardzo dużo zabawy, jeżeli posiadasz w sklepie produkty wielowariantowe.

Facebook poprzez swoją oficjalną wtyczkę (np. do WooCommerce) pobiera ID (identyfikator) produktu łącząc w całość dwa parametry: SKU_ID (pojedyncze produkty) lub SKU_ITEM_GROUP_ID (w przypadku produktów wielowariantowych).

Przykładowo, twój produkt posiada SKU o nazwie “BUTY1” a ID “020”. Według piksela FB finalne ID będzie więc brzmiało BUTY1_020.
Tymczasem prawdopodobnie katalog produktów uzna za ID feedu albo samo SKU albo EAN albo ID na sklepie. Nieźle pogmatwane!

Wtyczki, takie jak np. Product Feed Pro (WooCommerce) na szczęście umożliwiają przypisanie ID produktu według widziemisię Facebooka (o ile oczywiście nie zmienisz tego sposobu w ustawieniach wtyczki do piksela). W w/w wtyczce wystarczy zmapować ID (parametr g:id) z value jakim jest “SKU_ID” lub “SKU_ITEM_GROUP_ID).

Innym sposobem jest dostosowanie nie katalogu do piksela, a piksela do katalogu. W takiej sytuacji edytuj nie mapowanie feedu produktowego, a ustawienia wtyczki do instalacji piksela, jak np. Pixel Your Site – w zakładce “WooCommerce” i w sekcji “Facebook ID setting”.

Jeżeli zaimplementowałeś piksel i katalog w sposób ręczny lub inny niestandardowy, prawdopodobnie twój piksel ciągnie dane wg SKU, natomiast katalog według EANów produktów lub odwrotnie.

Koniecznie sprawdź, jakie dane widzisz w “g:id” w pliku XML/CSV katalogu oraz czy pokrywają się one z tym, co widzi piksel (np. poprzez “Testowanie zdarzeń” lub Pixel Helpera).

 

piksel katalog facebook

 

 

6. Brak automatycznej aktualizacji katalogu

 

Podstawowy błąd, który popełnia wielu laików.
Facebook daje ci możliwość automatycznej aktualizacji pliku produktowego, aby katalog był zawsze aktualny.

W katalogu wejdź do zakładki “Źródła danych produktów”, kliknij w plik danych oraz “Ustawienia” i następnie w sekcji “Harmonogramy” ustaw “Harmonogramy zastępowania”.

Pamiętaj, że ta opcja działa tylko wtedy, gdy wtyczka do generowania feedu również posiada możliwość automatycznej aktualizacji pliku.

Katalog Facebooka jedyne co robi, to czyta od nowa o określonej godzinie plik danych.
To od wtyczki na sklepie zależy, kiedy i czy dane w katalogu będą zaczytane raz i już nigdy nie ruszane, czy też aktualizowane np. codziennie.

Dlaczego to takie ważne? Pomyśl, ile razy kliknąłeś w reklamę produktu, który ci się spodobał a ten okazał się wyprzedany lub – co gorsza – pojawiła się strona 404?

Prawdopodobnie ktoś nie zadbał właśnie o automatyczną aktualizację danych, przez co zniechęcił cię do zakupu.

 

piksel katalog facebook

 

 

 

Nie masz czasu lub naprawa błędów jest dla ciebie za trudna?

 

Zatrudnij mnie 😉

Chętnie zrobię dogłębną analizę piksela oraz katalogu i naprawię ewentualne błędy!

Koszt analizy i naprawy jest uzależniony od stopnia skomplikowania wdrożenia piksela i wynosi 399-499 zł netto.

 

 

 

 


 

 

 

Pomogłam? Oceń ten artykuł!

Sprawdź swoją wiedzę w teście Facebook Ads!

Test poziomujący składa się z 3 etapów. Każdy zawiera 5 pytań na danym poziomie. Na końcu testu zostaniesz przekierowany/a do spersonalizowanej platformy edukacyjnej :).

Spis treści
Darmowa Szkoła Reklamy

W 100% darmowa, 7-dniowa Szkoła Reklamy poprowadzi Cię krok po kroku od tworzenia konta firmowego aż do tworzenia reklam!

Powiązane artykuły

Ogarnij Facebook Ads od A do Z:

Artykuły

darmowe i płatne, znajdujące się w Ads Hubie.

Kurs z podstaw reklamy

ponad 8h uporządkowanej, aktualnej wiedzy o Meta Ads.

Kurs reklam dla zaawansowanych

ponad 150 tekstowych lekcji o zaawansowanej strategii reklamowania się w Meta Ads.

Kurs skalowania reklam

1,5h szkolenia o zaawansowanych taktykach skalowania Meta Ads.

Możesz także wejść nieco wolniej w naukę, dołączając do darmowej 7-Dniowej Szkoły Reklamy.