Jak wypromować w internecie lokalną firmę? Wielki Poradnik. Cz. 3 – Dobierz strategię promocji

Natalia Charzyńska
Ostatnia aktualizacja: 17 maja 2022

Czas czytania: 5 min.

W trzeciej części cyklu o promocji lokalnego biznesu w internecie dowiesz się, jak to jest z tymi social media.

Czy jest sens utworzyć fanpage na Facebooku? Czy warto założyć konto na Instagramie? A może spróbować Pinteresta, LinkedIna albo zupełnie nowych mediów, jak TikTok?

Pamiętaj, by zapoznać się z poprzednimi dwoma częściami cyklu:

Nie masz czasu na czytanie? Posłuchaj wersji audio!

Subskrybuj ten podcast:
Apple Podcasts | Google Podcasts | Spotify

Spis treści

Dlaczego twoja lokalna firma powinna być w social media?
Jaką platformę social media wybrać dla biznesu lokalnego?
PODSUMOWANIE

Dlaczego twoja lokalna firma powinna być w social media?

Jeszcze do niedawna wystarczyło, że zamieściłeś krótkie ogłoszenie w lokalnej gazecie lub radiu i mogłeś liczyć na stabilny strumień klientów. Od czasu rozpowszechnienia internetu ten typ promocji przestał działać.

Osoby do 50. roku życia coraz rzadziej czytają prasę papierową i coraz mniej słuchają lokalnych rozgłośni. O wiele wygodniej jest puścić w samochodzie piosenki ze Spotify, posłuchać podcastu, czy audiobooka.

Z tego i wielu innych powodów twoja obecność w social media jest niemal obowiązkowa, zarówno jeśli oferujesz usługi biznesowe, jak i skierowane do klientów indywidualnych.

W zależności od typu odbiorcy i branży, musisz wybrać inne narzędzia do dotarcia do odbiorców. Fanpage na Facebooku rzadko przyda się firmie hydraulicznej, elektrycznej albo producentowi tynków.

Oczywiście, jeżeli posiadasz ogromne pokłady kreatywności, to każdy biznes da się z powodzeniem promować w dowolnym kanale.

Pytanie jednak jest zupełnie inne. Nie chodzi o to, czy się da, tylko czy jest po co?

Ogromna rzesza zarówno właścicieli małych biznesów, jak i wiodących marketerów skupia swoje działania nie na tym, gdzie są ich potencjalni klienci, a na tym, jakich narzędzi używać.

Jednak to nie narzędzie skłoni odbiorcę do zadzwonienia, kliknięcia w link, czy odwiedzin twojej lokalnej firmy.

W pierwszej kolejności musisz więc dowiedzieć się, gdzie są twoi odbiorcy? Dużo więcej na ten temat napisałam w pierwszej części tego cyklu, w punkcie drugim.

Jaką platformę social media wybrać dla biznesu lokalnego?

TikTok – coraz popularniejsza apka do dzielenia się krótkimi filmikami używana jest głównie przez osoby zdecydowanie poniżej 18 roku życia. Jeśli więc oferujesz usługi remontowe, szycie na miarę, czy posiadasz mały antykwariat, to bezcelowym jest obecność w tego typu medium.

Nawet jeśli zainteresujesz odbiorców niesamowitą reklamą, to i tak nikt nie kupi twojej usługi, czy produktu z powodu niskiego wieku i zupełnie innych zmartwień nastolatków, niż cieknący kran.

Instagram – Mark Zuckerberg od wielu lat wykonuje szereg niesamowicie trafnych decyzji biznesowych.
Gdy kupił Instagrama za miliard dolarów większość ludzi pukała się w głowę. Dziś ci sami marketerzy wieszczą ekspansję serwisu – głównie wynikającą z coraz mniejszej sympatii odbiorców do Facebooka.

Wbrew pozorom, na Instagramie wcale nie siedzą osoby wyłącznie poniżej 25 roku życia. Jest wręcz przeciwnie, coraz częściej aplikację instalują odbiorcy w wieku lat 35 i więcej.

Jeśli więc oferujesz swoje usługi osobom po 20 roku życia, to powinieneś zainteresować się Instagramem. Twoja strategia powinna znacznie się różnić od tej obranej na Facebooku czy w LinkedIn.

Aby dowiedzieć się więcej, jak stworzyć świetny profil na Insta, zobacz mój tekst:

Profesjonalne konto na Instagramie – 17 praktycznych porad

Facebook – póki co najpopularniejsza platforma społecznościowa dalej może pochwalić się miliardami aktywnych użytkowników.

Nie warto więc skreślać jej z działań marketingowych, jeśli twoi odbiorcy się na niej znajdują.

Co powinieneś publikować na Facebooku?

Na pewno “ludzką” stronę twojego biznesu, przeplataną konkretnymi treściami reklamowymi. Stosunek pierwszego typu treści do drugiego powinien wynosić minimum 3 od 1. Publikuj zdjęcia nowych dostaw towaru, udanych zabiegów kosmetycznych, pięknych fryzur wykonanych na twoich klientkach.

Pokuś się o wykonanie zdjęć przed i po – efekt “wow” bardzo silnie działa na emocje odbiorców i zachęca do skorzystania z właśnie twojej usługi.

Co jakiś czas publikuj aktualizacje “z życia firmy” – w jakich targach bierzecie udział, jaka nowa usługa pojawi się w waszym zakładzie, czy pracujecie w Wielki Piątek i odpoczywacie 1 maja?

Pamiętaj, że każdy tego typu post powinien zawierać powód, dlaczego kogoś ma interesować tego typu informacja.

Zamiast “Jesteśmy otwarci 1 maja”, możesz napisać “1 maja podczas spaceru z rodziną wpadnij na nasze najlepsze lody bezglutenowe!”.

LinkedIn – to platforma idealna dla bardzo wyspecjalizowanych firm, które kierują swoje działania do klientów b2b.

Panuje tutaj atmosfera profesjonalizmu i edukacji, więc jeśli posiadasz specjalistyczny blog, to koniecznie udostępniaj tam linki do artykułów.

Jeśli prowadzisz firmę remontową, która specjalizuje się w malowaniu, tynkowaniu, skręcaniu mebli w biurach, spróbuj dotrzeć bezpośrednio do członka zarządu firmy, która właśnie otwiera nowy oddział w twoim mieście.

Każdy z nas jest człowiekiem. Pan prezes, wiceprezes, czy dyrektor finansowy mogą nie mieć pojęcia, którą firmę wynająć. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom masz spore szanse na podpisanie umowy.

Pinterest – kiedyś znacznie popularniejszy niż Instagram, obecnie (przynajmniej w Polsce) świeci pustkami.

Jeśli jednak masz sporo pięknych zdjęć aranżacji, które wykonałeś (jesteś np. lokalnym architektem wnętrz, ogrodów lub dekoratorem), to możesz pokusić się o stworzenie tablicy swoich “prac”.