Niestety, tak już jest w tej branży, że reklamodawca bywa obarczany stuprocentową odpowiedzialnością za powodzenie lub niepowodzenie akcji sprzedażowej.
Nie ma tu znaczenia, czy robisz reklamy dla kogoś czy dla siebie.
Domyślnym sposobem rozumowania jest, że brak lub kiepska sprzedaż to wina reklam. Natomiast świetna sprzedaż to tylko częściowo zasługa reklam ;).

Jak jest naprawdę?
Reklama to nie marketing. Jej jedynym zadaniem jest ekspozycja marketingu marki odpowiednio dobranej grupie osób we właściwym czasie.
Oznacza to, że jeśli tylko robisz reklamy i nie odpowiadasz za produkcję, marketing czy obsługę posprzedażową to twoja rola jest mocno ograniczona.
Nawet najlepsza reklama nie przekona klienta do zakupu, jeżeli strona internetowa wygląda jakby była robiona w latach 90. a potencjalny kupujący nie znajduje na niej interesujących go informacji czy bezpiecznej metody płatności.
W branżach mocno konkurencyjnych, np. w modzie, zabawkach czy kosmetykach marketing odgrywa jedną z najważniejszych ról, bo pokazuje klientom czym różni się twój produkt/usługa od konkurencyjnych. Jeśli odbiorca nie widzi różnicy to kupi tam, gdzie jest taniej, szybciej lub bezpieczniej.
I to też jest okej, natomiast konkurowanie ceną czy czasem dostawy jest nieskończenie trudniejsze w czasach Allegro niż poważne zastanowienie się nad tzw. językiem korzyści.

Podsumowanie
Podsumowując więc, efekt reklamy w dużej mierze kończy się tam, gdzie się zaczął, czyli w miejscu kliknięcia w nią.
To, co stanie się potem zależy od siły marki i rodzaju produktu/usługi a także od tego, czy to co ktoś zobaczy po kliknięciu odpowiada jego potrzebom i oczekiwaniom.
Dlatego właśnie, jeżeli reklamą chcesz pominąć trudny etap marketingu to niestety, ale twoje działania nie będą skuteczne.
Nawet, jeśli wydasz kilka tysięcy złotych na szkolenia czy kursy. Praca od podstaw, czyli zrozumienie klienta, upewnienie się że to, co oferujesz faktycznie mu/jej służy faktycznie decydują, czy reklama się okaże sukcesem czy nie.
Techniczne ustawienie kampanii, zestawów reklam i reklam są ważne, ale to tak naprawdę działania poboczne.
Pamiętaj – kupują ludzie a nie algorytmy. To im w pierwszej kolejności musi się podobać to, co widzą.
Poznaj wszystkie tajniki reklamy na Facebooku i Instagramie!
W moim podręczniku “Profesjonalne reklamy Facebook Ads” z ponad 600 stron dowiesz się m.in.:
- Targetowanie nowych – jak robić to DOBRZE?
- Zaawansowany remarketing.
- Jak szybko reklamy nudzą się odbiorcom…i czy w ogóle?
- Jak dobrać wskaźniki do analizy?
- Jak ustalić swoje KPI?
- Jak zoptymalizować budżet, by go nie przepalać?
- Skalowanie budżetu – jak robić to DOBRZE?