#17 Facebookowe Q&A – czy potrzebuję dużego fanpage do reklam?

Czy muszę mieć spory fanpage, aby opłacało się robić reklamy na Facebooku? Dlaczego nie pojawia się podgląd linków w poście na FB?

W dzisiejszym Q&A poznasz odpowiedzi na kilkanaście najciekawszych pytań zadanych w facebookowych grupach marketingowych!

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

W pierwszej kolejności załóż sklep na Facebooku.
Następnie wejdź w Menedżer reklam i wybierz opcję “Katalogi” lub też “Menedżer zdarzeń”, jeżeli posiadasz nowy wygląd. Wyszukaj katalog zatytułowany “Products for” i w zakładce “Źródła danych zdarzeń” dodaj link do feedu produktowego.

Niestety nie ma możliwości połączenia istniejącego katalogu ze sklepem na Facebooku. Musisz dodać link do produktów na poziomie domyślnego sklepowego katalogu.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Sprawdź, czy w nazwie twojego produktu lub jego opisie w katalogu nie znajdują się słowa, które mogą sugerować, że reklamujesz zabronione produkty. Ostatnio bardzo często Facebook odrzuca reklamy, które wspominają o tym, że np. komin może być używany jako maseczka (której reklamowanie jest zabronione).

Jeżeli jesteś pewien, że produkt nie narusza zasad, napisz do supportu. Poproś o ręczne sprawdzenie produktów odrzuconych i podaj nr konta reklamowego i nr katalogu, którego dotyczy problem.

W ciągu 24h powinien być on rozwiązany. Do następnego razu, bo algorytm myli się regularnie :).

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Jasne, że nie. Zdecydowana większość ludzi nie sprawdza fanpage’a, zanim kliknie w reklamę.

Z drugiej strony brak jakiekolwiek działalności w social media może świadczyć o tym, że firma nie robi żadnego marketingu. A to już jest ogromnym błędem.

Bez dobrego marketingu nie istnieją dobre reklamy. Nawet jeśli technicznie zrobisz wszystko jak należy, to ludzie pójdą gdzie indziej, jeśli sprzedajesz produkty, które nie są unikatowe lub też nie mają najlepszego stosunku ceny do jakości.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

To na szczęście bardzo proste. Z poziomu Menedżera firmy wejdź w zakładkę “Ustawienia firmowe” i następnie wybierz sekcję “Powiadomienia”. Ustawienia powiadomień zmienisz tylko dla siebie, więc bez obaw!

Z poziomu fanpage’a również możesz wyłączyć powiadomienia – poprzez kliknięcie w konkretne i zaznaczenie, że nie chcesz już takich widzieć lub wejdź w zakładkę “Ustawienia” i następnie “Powiadomienia”.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Niestety, prawdopodobnie wystąpił problem z pobieraniem tzw. meta tagów przez robota Facebooka. Dzieje się tak wtedy, gdy albo na stronie nie posiadasz ich w ogóle albo pojawiają się w kodzie html przed załadowaniem robota sprawdzającego adres URL.

Rozwiązaniem w przypadku WordPressa jest instalacja wtyczki do tagów open graph, jak np. “Open Graph and Twitter Card Tags”.

A jeśli ten sposób nie zadziała, to skopiuj tagi meta ze źródła strony (prawy przycisk myszy na stronie – Wyświetl źródło strony) i wklej go ręcznie na stronie poprzez wtyczkę do wrzucania kodów, jak np. “Scripts n Styles”.

Na koniec przetestuj, czy problem zniknął poprzez kliknięcie “Scrape Again” w debuggerze Facebooka, dostępnym tutaj.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Jeżeli naprawdę nie miał ku temu powodu, odwołaj się. Najlepszym sposobem na szybką pomoc będzie skorzystanie z chatu Facebooka, dostępnego tutaj. Niestety ostatnio widoczny jest tylko dla wybrańców, więc jeżeli go nie widzisz, musisz poprosić o pomoc poprzez formularz, klikając w przycisk odwołania się.

Często zdarza się, że algorytm popełnił błąd i blokuje konta reklamowe, po czym po odwołaniu się Facebook przeprasza i wszystko wraca do normy.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

No cóż, masz niełatwe zadanie. Najłatwiejszym sposobem pozyskania kontaktu do takich osób będzie kontakt poprzez grupy Facebookowe. Jeśli natomiast koniecznie chcesz wyszukać ich reklamą, to prawdopodobnie grupa będzie zbyt mała, by reklama w ogóle została uruchomiona.

W zamian spróbuj reklam na LinkedIn. Są sporo droższe, ale oferują znacznie bardziej rozbudowane i dokładniejsze opcje targetowania.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Puść reklamę do wszystkich, którzy odwiedzili twoją stronę. Wtedy na pewno załapią się do grupy ci, którzy weszli na nią poprzez reklamę Google Ads.

Jeśli jednak chcesz dotrzeć do tych konkretnych osób, to w pierwszej kolejności dodaj ręcznie tagi UTM do reklam Google Ads lub skorzystaj z targetowania po URL zawierającym “gclid”.

Ten drugi sposób będzie o wiele bardziej ogólny, bo dotrzesz do każdego, kto przyszedł z reklam, a poprzez ten pierwszy będziesz w stanie targetować osoby z konkretnych kampanii, czy grup reklam.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Facebook nigdy nie dotrze do dokładnie wszystkich odbiorców z twojej docelowej grupy i również nie ma zamiaru ściśle trzymać się określonej przez ciebie maksymalnej częstotliwości. Tak, maksymalnej. Nie jest to więc częstotliwość domyślna a jedynie sugerowana przez ciebie.

Jeżeli więc Facebook uzna, że nieopłacalnym będzie dotrzeć do kogoś np. 5x w ciągu tygodnia, to tego nie zrobi. Szczególnie w sytuacji, gdy twój budżet reklamowy będzie zbyt mały, by taką częstotliwość zapewnić.

Skorzystaj z bardzo prostego wzoru, by sprawdzić, jak często Facebook dotrze do odbiorców:

[budżet w analizowanym okresie czasu] / ([wielkość grupy odbiorców] x [średni CPM w uruchomionej kampanii] / 1000)

Przykładowo:1000 zł / (20 000 x 8 / 1000) = 6.25

Przy przykładowym budżecie 1000 zł, wielkości grupy 20 000 i średnim CPM wynoszącym 8 zł będziesz w stanie dotrzeć maksymalnie 6x do konkretnej osoby.

Pamiętaj jednak, że Facebook nigdy nie dociera do 100% targetu, więc ta liczba może być realnie sporo mniejsza.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Przede wszystkim najpierw sprawdź, czy jest ich wystarczająca ilość. Wielu reklamiarzy ma tendencję do przekombinowania targetowania.

Zdecydowana większość sklepów czy zwykłych stron internetowych nie pozyska minimalnej liczby 1000 odbiorców tego typu, by móc efektywnie korzystać z takiej grupy odbiorców.

Upewnisz się, czy należysz do tego grona poprzez utworzenie grupy niestandardowych odbiorców odwiedzających WWW i wybierając opcję wg czasu odwiedzin.

Facebook domyślnie proponuje 5 przedziały czasowe oznaczone procentowo: 5% najaktywniejszych, 10% i 25% najaktywniejszych. Im więc mniejszy procent, tym grupa jest bardziej zaangażowana, ale też mniej liczna.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Nie warto. Tak jak pisałam w oryginalnym poście, ten typ rozliczenia w przypadku reklam jest bardzo niekorzystny albo dla jednej albo dla drugiej strony.

Jeżeli masz świetnie prosperujący sklep, to tracisz płacąc zdecydowanie więcej specjaliście, niż miałoby to miejsce wg rozliczania prowizji.

W odwrotnej sytuacji, to osoba robiąca reklamy ryzykuje praktycznie wszystko, co gorsza nie znając produktu, rynku i nie mając wpływu na to co się dzieje po kliknięciu w reklamę.

Jeśli chodzi o inne działania typu robienie social media to chyba nawet nie ma jak mierzyć „efektu” :).

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Karol Siódmiak w oryginalnym poście wspomniał, że testował puszczenie kampanii z celem Zasięg i dodanie URL do grupy w miejscu przeznaczonym na link do witryny internetowej.

Możesz też spróbować wykorzystać ten trick w celu Aktywność dotycząca posta. Cel Ruch podobno nie działa w tym przypadku.

Ze swojej strony proponuję umieszczenie linku do grupy poprzez skracacz linków i dodanie go w treści postu reklamowego.

Jeżeli taka reklama nie zostanie przepuszczona, spróbuj zrobić mały landing page, w którym opiszesz swoją grupę w zachęcający sposób i to tam zamieścisz link do grupy.

Kilka lat temu Facebook testował opcję reklamowania swojej grupy, ale póki co ją porzucił.

Oryginalne pytanie znajdziesz tutaj.

Nie wpływa. Piksel Facebooka nie przechowuje danych, tylko wysyła je bezpośrednio na serwery FB.

Jedynym miejscem, kiedy może dojść do utraty danych, to złe wpięcie piksela lub też pozostawienie przez jakiś czas strony bez żadnego zainstalowanego kodu.

Możesz również napisać do mnie maila na adres [email protected], w temacie wiadomości wpisując „pytanie do Q&A” 🙂